Opowieści z Kapciuchowa

AGNIESZKA URBAŃSKA

wydawnictwo: Skrzat
ilość stron: 112
format: 16,5x22 cm
rok wydania: 2014
cena:  23,90 zł  19,12 zł

Czy zastanawialiście się czasami co się dzieje z różnymi rzeczami w naszych domach kiedy nikt na nie nie patrzy? Bo to, że zabawki ożywają kiedy tylko spuścimy je z oka to wiemy doskonale prawda ;) ? Ale czy pomyślelibyście, że kapciuszki także mogą mieć życie prywatne, swoich przyjaciół z którymi lubią porozmawiać, pobawić się, a czasem nawet i pokłócić? Powiem Wam, że ja bym na to za nic nie wpadła. Ale po lekturze tej książki zupełnie inaczej zacznę patrzeć na nasze domowe kapcie! Jestem pewna, że z Wami będzie tak sami :)

Kapciuchowo to nie żadna fantazyjna, daleka, piękna kraina. To zwykłe przypodłogowe miejsce, które możne znajdować się w każdym z naszych domów. Nie potrzebne do tego żadne pałace, zamki, ani apartamenty. Kapciuchowo znajdzie wszędzie gdzie tylko zechcecie :)

Poznamy tutaj wiele ciekawych osobistości, między innymi Kapciuszka Leniuszka, Papucia Mądrusia, Brzuchacza, Strasznogęba, Panienkę Chodaczkową, Kapcia Łapcia, Pomponiuszki, Pentofelka Felka, Łyżkę Miszkę, Bolka, Kapciownicę, Kierpce, Chodaki-Tuptaki i wiele wiele innych...

Przygody, które spotykają te wszystkie (nie)zwyczajne rzeczy również są zupełnie (nie)zwyczajne ;) Bo kto by pomyślał, że w szafie może mieszkać straszny potwór, który straszy wszystkich, a z którym zaprzyjaźnia się zwykły Kapciuszek Leniuszek? Albo, że Kapeć Łapeć pozna Szczurka Ogórka i przeżyje z nim ciekawą przygodę? Albo, że Pomponiuszki będą smutne i zastępczej babci poszukać będą zmuszone? Albo, że Pantofelek Felek zakocha się w łyżce ;) ? 

Mogłabym Wam tak wymieniać i wymieniać, bo jeszcze kilka innych przygód papuciowych znaleźć tutaj można, jednak frajdy całej Wam nie odbiorę, bo co to za radość czytać ciekawą książkę kiedy zna się już wszystkie przygody w niej opisane... Dlatego resztę Wam pozostawiam do przeczytania, a ja sama przejdę do swoich zachwytów ;)

Moim zdaniem to naprawdę pomysłowa książka, chyba jeszcze nikt jak dotąd nie wpadł na pomysł z "ożywieniem" kapci. A takie kapciochy mogą mieć wiele do opowiedzenia, przecież je także spotyka dużo ciekawych przygód. Także według mnie pomysł jak najbardziej udany, realizacja także, bo opisy są ciekawe, bo dużo się tutaj dzieje, bo jest to interesujące i zabawne momentami. Bo sytuacje tutaj przedstawione uczą małego czytelnika ciekawego spojrzenia na otaczający go świat, zachęcają do wytężenia wyobraźni... Więc sądzę, że dzieciaczkom Waszym się spodoba :) A i grafika ładna, kolorowa, szczegółowa. Zwykłe kapcie, a tak ciekawie przedstawione. Fajna książeczka więc polecam :)