MAŁY ZAWRÓT GŁOWY
wydawnictwo: Media Service Zawada
ilość stron: 32
format: 20,5x27,5 cm
rok wydania: 2013
cena: 5,99 zł
Z całą pewnością już nie raz wspominałam Wam jaka jest ulubiona bajka mojego dziecka prawda? A no właśnie jest nią oczywiście Scooby Doo :) Więc każda książka o tym zwariowanym psie (również ta z zadaniami) jest u nas przyjmowana z ogromnym entuzjazmem.
O serii "Scooby-Doo! Zabawy" wspominałam Wam już kilka miesięcy temu. Wtedy mieliśmy okazję zająć się rozwiązywaniem części 17 i 18, tym razem w nasze ręce trafiła część 21. Powiem Wam, że miałam w planach kupowanie wszystkich numerów, ale po prostu wyleciało mi to z głowy :( A szkoda, bo synek naprawdę lubi te zadania. Jednak wcale się nie dziwię, bo moim zdaniem naprawdę są one godne uwagi...
Jedną z największych wad tych zadaniówek jest to, że są one zdecydowanie zbyt cienkie ;) Dla nas 32 strony to zdecydowanie za mało. Ćwiczenia umieszczone w środku są takie fajne i ciekawe, że wystarczy jedno lub dwa podejścia i już książeczka się kończy.
W środku znajdziemy około 20 różnych zadań oraz krótkie opowiadanie. Tym razem Brygada trafia do wesołego miasteczka, mają w planach niezapomnianą zabawę i szaleństwa, jednak kiedy na drodze staje im przedziwny kichający klaun, który mówi coś o nawiedzonym miasteczku, a potem nagle znika, przyjaciele bezzwłocznie zabierają się do rozwiązania nowej zagadki. Detektywi gonili go po całym miasteczku, w końcu udało im się go schwytać...
Zadania w tej książeczce są oczywiście powiązane z zawartym tu opowiadaniem. Wszystko kręci się wokół wesołego miasteczka oraz klauna. Znajdziemy tutaj wiele, bardzo różnorodnych ćwiczeń. Jest tu na przykład literkowa wykreślanka, jest dopasowywanie elementów, układanie ich w kolejności, wyszukiwanie szczegółów, dopasowywanie odcisków stóp, szukanie cienia, labirynt, kolorowanka oraz gra planszowa... Całość jak zwykle bardzo ciekawa.
Już miałam okazję zachwalać Wam wygląd tych książek z zdaniami, ale mimo wszystko zrobię to jeszcze raz :) Moim zdaniem są one wykonane w bardzo porządny sposób. Niby nie ma się co zachwycać, bo to przecież takie cienkie, dosyć zwyczajne wydanie w miękkiej okładce, a jednak różni się ono od wielu innych książek tego typu. Wesołe i kolorowe ilustracje, różnorodne zadnia, jedne nieco łatwiejsze inne trochę bardziej trudne. Do tego krótka historyjka o naszych bohaterach i ich kolejnej sprawie. No i coś co moim zdaniem jest dużym plusem czyli dosyć grube i mocne strony. Nie są one tak cienkie i prześwitujące jak niektóre z takich książeczek, dzięki czemu z pewnością wytrzymają zarówno rozwiązywanie różnymi pisakami jak i częste oglądanie i przewracanie stron :) Polecam dla wszystkich fanów tego psiaka i jego przyjaciół!
Z całą pewnością już nie raz wspominałam Wam jaka jest ulubiona bajka mojego dziecka prawda? A no właśnie jest nią oczywiście Scooby Doo :) Więc każda książka o tym zwariowanym psie (również ta z zadaniami) jest u nas przyjmowana z ogromnym entuzjazmem. 
O serii "Scooby-Doo! Zabawy" wspominałam Wam już kilka miesięcy temu. Wtedy mieliśmy okazję zająć się rozwiązywaniem części 17 i 18, tym razem w nasze ręce trafiła część 21. Powiem Wam, że miałam w planach kupowanie wszystkich numerów, ale po prostu wyleciało mi to z głowy :( A szkoda, bo synek naprawdę lubi te zadania. Jednak wcale się nie dziwię, bo moim zdaniem naprawdę są one godne uwagi...
Jedną z największych wad tych zadaniówek jest to, że są one zdecydowanie zbyt cienkie ;) Dla nas 32 strony to zdecydowanie za mało. Ćwiczenia umieszczone w środku są takie fajne i ciekawe, że wystarczy jedno lub dwa podejścia i już książeczka się kończy.
W środku znajdziemy około 20 różnych zadań oraz krótkie opowiadanie. Tym razem Brygada trafia do wesołego miasteczka, mają w planach niezapomnianą zabawę i szaleństwa, jednak kiedy na drodze staje im przedziwny kichający klaun, który mówi coś o nawiedzonym miasteczku, a potem nagle znika, przyjaciele bezzwłocznie zabierają się do rozwiązania nowej zagadki. Detektywi gonili go po całym miasteczku, w końcu udało im się go schwytać...
Zadania w tej książeczce są oczywiście powiązane z zawartym tu opowiadaniem. Wszystko kręci się wokół wesołego miasteczka oraz klauna. Znajdziemy tutaj wiele, bardzo różnorodnych ćwiczeń. Jest tu na przykład literkowa wykreślanka, jest dopasowywanie elementów, układanie ich w kolejności, wyszukiwanie szczegółów, dopasowywanie odcisków stóp, szukanie cienia, labirynt, kolorowanka oraz gra planszowa... Całość jak zwykle bardzo ciekawa.
Już miałam okazję zachwalać Wam wygląd tych książek z zdaniami, ale mimo wszystko zrobię to jeszcze raz :) Moim zdaniem są one wykonane w bardzo porządny sposób. Niby nie ma się co zachwycać, bo to przecież takie cienkie, dosyć zwyczajne wydanie w miękkiej okładce, a jednak różni się ono od wielu innych książek tego typu. Wesołe i kolorowe ilustracje, różnorodne zadnia, jedne nieco łatwiejsze inne trochę bardziej trudne. Do tego krótka historyjka o naszych bohaterach i ich kolejnej sprawie. No i coś co moim zdaniem jest dużym plusem czyli dosyć grube i mocne strony. Nie są one tak cienkie i prześwitujące jak niektóre z takich książeczek, dzięki czemu z pewnością wytrzymają zarówno rozwiązywanie różnymi pisakami jak i częste oglądanie i przewracanie stron :) Polecam dla wszystkich fanów tego psiaka i jego przyjaciół!
fajna książeczka...i tania
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego pieska;)
OdpowiedzUsuń