CECILIA GRANT
wydawnictwo: MAK Verlag
ilość stron: 384
format: 14,5x20,5 cm
rok wydania: 2012
cena: 34,90 zł
A dziś coś zdecydowanie kobiecego. Zatem drogie panie zatrudniamy tatusiów w roli opiekunów, młodzieży planujemy ciekawe zajęcia na długie godziny, a same oddajemy się chwili relaksu... Ja w takich momentach zazwyczaj szykuję sobie gorącą kąpiel albo zaszywam się w drugim pokoju ze szklaneczką mojego ukochanego malinowego karmi :) Ale oczywiście każda z nas ma swój ulubiony sposób na odpoczynek po długim dniu. A więc, do dzieła!
Książka, którą chciałabym Wam dziś polecić to romans historyczny. Choć spokojnie mogę ją nazwać także erotykiem, bo o sceny łóżkowe tu nie trudno. Jest to bowiem historia pewnej kobiety, która po 10 miesiącach małżeństwa nagle zostaje wdową. Jej mąż ginie w nieszczęśliwym wypadku pozostawiając po sobie testament, który niestety nie sprzyja naszej głównej bohaterce. A dlaczego? Bo mężczyzna zostawia swój majątek żonie tylko i wyłącznie wtedy, gdy ta urodzi mu syna. W innym przypadku posiadłość ma trafić w ręce jego brata. Problem polega na tym, że owdowiała Marta nie spodziewa się dziecka, a brat jej zmarłego męża niestety cieszy się bardzo złą opinią.
Kobieta poszukuje zatem rozwiązania i... postanawia za wszelką cenę zajść w ciążę. I tak poznaje młodego mężczyznę, który ukarany przez swojego ojca, za bardzo hulaszczy tryb życia trafia do posiadłości sąsiadującej z naszą bohaterką. Marta postanawia więc wynająć ów mężczyznę, by zrealizować swój plan. Co z tego wyniknie? Jesli jesteście ciekawe, to koniecznie sięgnijcie po tę lekturę.
Musze przyznać, że książka o takiej tematyce to dla mnie nowość. Chyba jeszcze nigdy nie czytałam powieści historycznych i trochę przerażała mnie perspektywa przeczytanie tych kilkuset stron. Zdecydowanie jestem zwolenniczką współczesnych powieści i potocznego słownictwa. Bałam się, że górnolotne wypowiedzi bohaterów zniechęcą mnie do lektury i będzie mi ciężko przez nią przebrnąć. Tymczasem przeczytałąm całą książkę w mgnieniu oka i naprawdę nikt nie musiał mnie do tego zmuszać :)
Jest to przede wszystkim piękna historia miłosna. W zasadzie cała akcja toczy się w jednym miejscu i kręci się w okół jednego tematu, ale wierzcie mi, że mimo to treść tej powieści wciąga i ciężko się od niej oderwać. Wypowiedzi bohaterów nie rażą tak bardzo jak się tego obawiałam. W zasadzie nawet tego nie zauważałam. Jest to jednak zdecydowanie powieść dla kobiet w wieku 18+ ;)
Zarówno sam tytuł jak i tematyka powieści sugerują, że bez erotycznych scen trudno byłoby się tu obejść. Tak więc autorka zadbała, by nie tylko były, ale także opisała je dość szczegółowo. Zrobiła to jednak delikatnie i ze smakiem, więc podczas lektury nie czujemy żadnego zgorszenia. Poza tym akcja powieści toczy się szybko, a ciekawe wątki historyczne nie pozwalają nam się nudzić. Jest to zatem ksiązka pełna emocji, miłości i namiętności...
Jak już pisałam wcześniej, to moje pierwsze spotkanie z romansem historycznym. Byłam pewna, że to zupełnie nie mój klimat, tymczasem tę lekturę czytało mi się z ogromną przyjemnością.
twoja recenzja bardzo zachęcająca, ale "romans" pachnie mi jakąś tandetą. chociaż może "historyczny" ratuje całą powieść. a może to tylko moje uprzedzenia???
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie nie jest jakieś ckliwe romansidło. Ale nie znajdziesz tu także wartkiej akcji trzymającej w napięciu. Ładna historia w sam raz na wieczorny relaks :)
UsuńLubię romanse, historyczne już mniej. No nic, przekonamy się.
OdpowiedzUsuńMiałam podobne obawy, ale nie żałuję :)
UsuńA ja uwielbiam romanse historyczne :)))
OdpowiedzUsuńLubię romanse historyczne :)
OdpowiedzUsuń