MAREK PROBOSZ
wydawnictwo: Stentor
ilość stron: 40
format: 22x28 cm
rok wydania: 2008
cena: 12,60 zł
Jeśli z książkami jest tak jak z ludźmi i ważne jest pierwsze wrażenie, to właśnie trafiłam na świetną pozycję do biblioteczki każdego dziecka. Już pierwszy rzut oka sprawia, że aż się chce do niej zajrzeć i poznać zapisaną w niej historię.
Bo ta książka przyciąga swoimi pięknymi ilustracjami. Szata graficzna wprowadza nas w egzotyczny nastrój i sprawia, że treść jeszcze bardziej wciąga każdego czytelnika...
A jest to opowieść o Eldorado. O człowieku, do którego we śnie przychodzą duchy założycieli stolicy Inków. Cuzco, bo tak się one nazywają, chcą pokazać mu drogę do Eldorado, miejsca, gdzie ukryto ogromne skarby. Jest tylko jeden warunek - musi tę tajemnicę zachować dla siebie. Staruszek jednak, chcąc wydostać mieszkańców swojej wioski z nędzy, zdradza tę tajemnicę. I co się wtedy stało? Koniecznie musicie sami przeczytać.
Ale książka tak naprawdę nie opowiada o takim Eldorado. Autor korzystając z tej opowieści daje czytelnikowi do zrozumienia, że najcenniejszym skarbem w życiu człowieka jest szacunek, miłość, zaufanie... To właśnie tego brakowało starcowi, a nie złota i pieniędzy. Tylko przyjaciół, którzy by w niego wierzyli...
Ta książka bardzo mi się podoba. Na razie jest zdecydowanie za mądra dla mojego dziecka. Na okładce widnieje informacja, że jest przeznaczona dla dzieci powyżej 8 roku życia. Ale sądzę, że i dorośli znajdą w niej coś ciekawego. Opowiadanie choć krótkie, jest wciągające i daje do myślenia.
I jeszcze ta szata graficzna, o której wspominałam na początku, rewelacyjnie uzupełnia treść dając nam wspaniałą całość.
Za możliwość recenzowania tej książki dziękuję wydawnictwu STENTOR.
Zaintrygował mnie ten wpis. Ponieważ w bibliotece Eldorado nie było - zakupiłam. Cudna opowieść, moje dzieci słuchały jak zaczarowane. Dziękuję:)
OdpowiedzUsuń