CARLO COLLODI
opracowanie: JOLANTA KASPERKOWIAK
wydawnictwo: Skrzat
ilość stron: 96
format: 20x28,5 cm
rok wydania: 2012
cena: 17,90 zł
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHwSDeH1sOiD0VGgylfRnEOeVuS1RpB6HZOKio9kp1yGs3YGoYdJ0nSufbwZAGGjBcDOOrLcLhVM5s8PTsLVWFIEVAd4gxSE_edrBzfZCcHcjanGVg_bL6R5KllGakqX3Lm56p3YqLbI4W/s200/img024.jpg)
Pinokia pewnie każdy doskonale zna, a przynajmniej kojarzy. Ja sama w dzieciństwie czytałam tę opowieść i oglądałam bajkę. Wydań tej książki jest naprawdę bardzo, bardzo wiele. Każde z nich zupełnie inne, ale historia o małych drewnianym chłopcu zawsze podobna :)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1xi2WpmfbmW9tZux7eoYRIB9YiJtV9xLf5ghhrBscks9j6a6Z1wS9RUamFAbsrXeASiMSpFpR5tikr-OJYuyFiAw38uN-fI0BGcNEhvKtwUd_T6Iv9CTbtBK3Y9_dysvCBDwloinhnbjv/s200/img025.jpg)
Pinokio został wyskrobany z drewna przez Dżepetta. Samotnego staruszka, który zawsze pragnął mieć syna. I tak dziwnym trafem jego marzenie się spełnia. Pajacyk ożywa i od razu zaczyna być nieznośny. Ucieka z domu, a wraca tylko dlatego, że jest bardzo głodny, potem sprzedaje swój elementarz żeby pójść do teatru lalek, tam wpada w tarapaty. Kiedy udaje mu się z nich wydostać i chce wrócić do domu spotyka nieznajomych i znowu ma kłopoty... Spotyka go bardzo wiele przygód, nie koniecznie miłych i dobrych. Ciągle w coś się pakuje, na szczęście zawsze udaje mu się jakoś wyplątać...
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-aN_DP4ykW8i7IUva5fGt02XbpwZ_v1SbPk1eRYYrCsam8c1TZl7vmWxznX_JApYRUfutfvb3NMiOqgifN90a_jH3QZSAOyQzaYqoandGqeFvLQf-cHDWCl3ORagT5TPuDisP-aIw2G36/s200/img026.jpg)
Pamiętam, że w dzieciństwie bardzo lubiłam Pinokia. Często oglądałam go również na kasecie video :) Nikodem dotychczas widział jedynie bajkę na dvd, nie miał styczności z tą historią w wydaniu książkowym. Jednak mimo, że wiedział już co nieco o przygodach małego pajacyka, to z wielkim entuzjazmem zareagował na tę książeczkę. Kiedy mu czytałam słuchał jej bardzo uważnie i wiele też zapamiętał. Bardzo się przejął losem małego chłopca i bardzo się ucieszył ze szczęśliwego zakończenia :) I teraz kiedy wiem, że kłamie (a zdarza mu się czasami) mówię mu, żeby przestał bo i tak widzę jak rośnie mu nos. Chyba wierzy, ale śmiechu ma przy tym tyle...
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOyM0O8AdTGFChCiRuyYZjDYgg_H2hCWIitId_AyWR4ho52qazfqldi2IEntORlpd6iIFwJHR_SNqQZ-AL_fAO-P_h7LlsQjsFtW6uKd1YKnJWCT3Kztn2GULBau6RjI4IkhG0Zprsp_FL/s200/img027.jpg)
Jeżeli chodzi o to wydanie Pinokia to koniecznie muszę wspomnieć, że jest ono bardzo skrócone. Wszystkie przygody są opisane tak "z wierzchu", jednak wybaczam dlatego, że autorka, która napisała to opracowanie zrobiła to wierszem. A ponieważ mam słabość do wierszyków, to oczywiście uwielbiam również wierszowane opowiadania :)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3zuhNNgq8b83qbr-199jwYn4WRIsvEZDDAaC6_SHYh1Em254Bsv4zGAg9r5U42Z0cdxPtOE3-zwf6i15J0TxxX9TkIzs2aMMTkNJ0qYrTubwoyyEAuZ8LnxsFzt3YnG7OVlnuu8eBiu5U/s200/img028.jpg)
Co do wyglądu tej książki to muszę ją pochwalić. Spory format, sztywna, przyciągająca wzrok okładka, książka solidna bo zszywana, bardzo wiele ładnych i kolorowych ilustracji, które idealnie obrazują nam to co czytamy. A na dodatek kolorowe ramki w których znajduje się tekst. Jednak zamieszczony jest on na białym tle, ładnie podzielony po cztery wersy, więc jest on bardzo przejżysty i czyta się go bardzo fajnie i lekko.
Moim zdaniem jest to naprawdę ciekawa książka. Co prawda kiedyś chciałabym zapoznać Nikodema z oryginalną wersją tej opowieści, jednak narazie taka skrócona i wierszowana bardzo nam odpowiada. W końcu jest to wydanie właśnie dla mniejszych dzieci, więc idealnie nadaje się dla mojego czterolatka :) Polecam!
Chyba każdy zna tą bajkę ;)
OdpowiedzUsuń