Zabawy logopedyczne usprawniające narządy mowy
Maria Fościszewska
wydawnictwo: Harmonia
ilość stron: 20 kart A4
format: 21,5x30 cm
rok wydania: 2011
cena: 23,63 zł
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAptG84OnaMnmTmnvzJeqclEXb0HRkoC-pm4RRNiPkEu4YQmk0kmDYqAuRX03b6PWcCgMaPDrhHG5qbOsCoVrB9MBPaR52wfze3tNABtWNa8Tjmyzr3Y64_Pa-9in_XUTy4adWwOCR_jrz/s200/img028.jpg)
Ja zdecydowałam się na "Wesołe minki tygrysa". Miałam przeczucie, że to właśnie będzie idealną pomocą dla nas. Nie jest to zwykła książka z przykładami ćwiczeń. Jest to zbiór kart, które są wprost idealna dla nas. Zawierają praktycznie wszystko to co kazała nam ćwiczyć Pani logopeda :)
Jest to teczka, a w niej znajdziemy:
- karty z 42 minkami tygryska
- karty z 9 bałwankami
- karty z 9 zajączkami
- karty ze schematem narządów artykulacyjnych
- książeczkę z opisem ćwiczeń oraz poradami
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzhGyLiCedjssOOPrVyIeUXAoZhpjar_-hEJCZpeOz0hQiX0bmBGySuz9mZq6xbqZCMINOtuAk-CqUpwSrLg2f-DuqdLgDROSYDkRw07tdu19kI65pHylZ0mQZY9VXOa83Pvg7RpkZ-6hD/s200/img026-tile.jpg)
Jak widzicie jest tego tutaj naprawdę sporo. Wszystko jest bardzo wyraziste, kolorowe, zabawne. Na każdym obrazku tygrysek ma inną minkę, która idealnie pomaga w przeróżnych ćwiczeniach logopedycznych. Uśmiechanie, robienie smutnej miny, wytykanie języka na dół, do góry, oblizywanie warg, wydymanie i wciąganie policzków, robienie rulonika z języka, otwieranie buzi, ziewanie, robienie dziubka i wiele wiele innych...
I właśnie takie same ćwiczenia zaleciła nam nasza Pani logopeda. Dlatego też u nas teczka ta spisuje się idealnie. Używamy ją codziennie, bardzo systematycznie. Dzięki niej nie zapominamy o żadnym z ćwiczeń, a dodatkowo możemy urozmaicić je sobie przeróżnymi innymi wariantami, aby ćwiczenia te za szybko nie znudziły się Nikodemowi. Jak narazie idzie nam bardzo dobrze. Mały z przyjemnością zasiada codziennie wieczorem na swoim łóżku i z entuzjazmem ćwiczy swoją buźkę i języczek. Myślę, że właśnie duży wpływ na to ma ta ciekawa kolorowa teczka i ten wesoły tygrysek strojący różne miny :) Jak narazie spisuje się on idealnie, ale zobaczymy za jakiś czas. Przed nami jeszcze kilka miesięcy codziennych ćwiczeń, potem zobaczymy czy jest poprawa czy pałeczkę będzie musiała przejąć pani logopeda. Także trzymajcie kciuki za Nikodema i jego mowę, a dokładniej poprawę mowy ;)
hej!
OdpowiedzUsuńmoże chciałabyś ogłosić swój konkurs na naszym blogu? www.candowo.blogspot.com :)
pozdrawiam :)
tak mnie zachęciłaś, że chyba jeszcze dziś polecę do księgarni! :)) my też mamy problemy z kilkoma głoskami i szeregami, a ta książka w niebanalny sposób pozwala dziecku na ćwiczenia :)) dzięki! PS nie bierzecie udziału w konkursie na bloga roku? To może się uśmiechnę o jeden głosik od Was na Słowem Lukrowane? http://slowemlukrowane.blogspot.com/2013/01/drodzy-czytelnicy-bez-przydugich.html Z góry dzięki!
OdpowiedzUsuńCzy wie pani może gdzie kupić jeszcze tą książkę
OdpowiedzUsuń