IZABELA MIKRUT
wydawnictwo: Skrzat
ilość stron: 32
format: 20x19 cm
rok wydania: 2012
cena: 14,31 zł
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7s0OC54Wt6JghNEzZduv1iZHLKVWYGl2yMsCMtlT-q5sfoJm0qhFD8XkZZgtJS1NMChJVd7EL1Xlh_oxNj5woy5FSGGmXBTTCJ1slOAuY4YGxo7owYzPALL0XBuBM3XABn8yDjcIyHTDB/s200/img002.jpg)
Wierszyki te są naprawdę zabawne, pełne zaskakujących rzeczy i dziwnych sytuacji... Przeczytamy tutaj między innymi o homarze, którego ugryzł komar, o kurkach które uwielbiały rurki z ziarnem, o rybaku któremu uciekł robak, o krewetce która była aktorką, o mrówkach które skradły talerz z surówką i o wielu innych śmiesznych i zwariowanych rzeczach :)
Kiedy czytałam te wierszyki Nikusiowi, oboje mieliśmy niezły ubaw. Odradzam czytanie tej książeczki przed snem, wiem z własnego doświadczenia. Mały tak się chichotał, że o spaniu nie było nawet mowy :) Natomiast z czasem zrozumiał w jakim celu czytamy te wierszyki po kilka razy. Wspólnie zaczęliśmy powtarzać trudniejsze wyrazy co często kończy się śmiechem :) Nikodem nie wymawia jeszcze R, ani SZ i ta ksiażeczka jest naprawdę fajnym wspomagaczem w nauce.
"Ruda wiewiórka
wlazła do biurka
i mi obgryza kredki.
Wpadła z podwórka
i w biurku - nurka,
żeby się schować przed kimś..."
Dodatkowym jej plusem jest dołączona do niej płytka z audiobookiem. Wszystkie wierszyki czyta Maciej Stuhr. Bardzo ciekawie je interpretuje... Zarówno ja jak i synek słuchamy ich z zainteresowaniem, cojest u nas na dosyć niespotykane ponieważ Nikodem nie przepada za audiobookami.
Takze sami widzicie, ze wierszyki te nie dość, że są zabawne to na dodatek idealnie nadają się do ćwiczenia mowy. A wiadomo, że dzięki rymom znacznie łatwiej idzie nauka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz