PATRYCJA ZARAWSKA
wydawnictwo: Debit
ilość stron: 48
format: 20,5x26,5 cm
rok wydania: 2012
cena: 16,00 zł
To pierwsza książeczka z bardzo sympatycznej serii o Martusi, która trafiła do naszego domu. Jej sympatyczna bohaterka to mała dziewczynka o bardzo miłym i wesołym usposobieniu. Ja wraz z córeczką pokochałyśmy tę lekturę niemalże natychmiast.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3Y3CPL0Ta-jFCLxpCngTNwVoSI0tVoSCI0-4u-1-AfOxB5nY6EB1ffJY55TlXJ3it7oO21mDO362gIdGyt0dg_1TjIR7xK4jP1ct0CGRW3dcpZAjSaweabr4ims0wN1CRiJZCdDVPKUh1/s200/img007.jpg)
Martusia to kilkuletnie blondyneczka, która nigdy się nie nudzi. W jej życiu stale coś się dzieje. W tej książce możemy przeczytać trzy wesołe opowiadania z tą dziewczynką w roli głównej.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGKPkjwxFYYeytq-Llhd5DwUCY-GKEjNaCiQ4rUB32k_VVkRxldrAMTfIz1AJ-sWWj4fcNjvLh9gENXbrv4h_xs_aPt2rZY6lKlBIX_aMniciDoq2txukKqGeeo17OUwUoCByhasdVL1aD/s200/img008.jpg)
W pierwszym Martusia zapragnęła mieć pieska. Rodzice nie zgadzali się na czworonoga w domu, ale mała nie dawała za wygraną. W szkole kolega z klasy przyniósł szczeniaczki do rozdania i dziewczynka jednego z nich tak bardzo pokochała, że... mimo zakazu mamy i taty zabrała go ze sobą. Oj, a opieka nad takim małym urwisem nie jest łatwa!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqAimrMCWX6gyg0-EeyrJfeE2aHj02GT5m6MDXrcdK9dViejKFn827ULkkxBVuqfZmAzvRn9QIGIebYX-cGmAK71-yhDWPNt9WOlL5ry_ULk0F3jd-K_3GSlBIReBrDH2_h9x5qux6zBDX/s200/img009.jpg)
Nie będę Wam opowiadać szczegółów, bo nie będziecie mieli żadnej przyjemności z czytania tej książeczki, a uważam, że warto sięgnąć po tę lekturę. Tym bardziej, że oprócz tej historii w książce znajdziemy jeszcze dwie. O tym jak Matusia odwiedziła swojego wujka na wsi i o jej przygodzie podczas wyprawy do cukierni.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgABzChCOveh4ki-nukVGKqmCeyUcfG_d_hluCcDV2uAJifwIcsxL4AgQbi48ZSglAhsGb1rhgWZESBzG6iE6uCT2pCo1LI6GlYOERG3xeZEQ0Wtco7GO_9ogQZ2XFnTL5iHzyq-i9zBsJh/s200/img010.jpg)
Książeczka jest niezwykle barwna. Ilustracje autorstwa Pierre Couronne zdobią każdą ze stron i przyciągają uwagę małego czytelnika. Moje dziecko może oglądać obrazki w tej książce godzinami za każdym razem znajduje kolejny interesujący szczegół.
Bo i do tego tekst. Ciekawy, wciągający i poruszający tematy idealnie dobrane dla kilkuletniego smyka. Czego zatem chcieć więcej?
Nam książeczka bardzo się podoba. Moja córeczka często do niej wraca. Pokochała przygody Martusi i pewnie chętnie znalazłaby się na jej miejscu. U nas to była miłość od pierwszego przeczytania więc gorąco polecam ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz