24 marca 2016

Księżniczki. Rysuj, zgaduj, koloruj


AGNIESZKA ANTONIEWICZ

wydawnictwo: Nasza Księgarnia
ilość stron: 64
format: 21x30 cm
rok wydania: 2016
cena: 13,50zł

A jest! Jest! Doczekałam się! Wreszcie mam w domu kolorowankę w stylu Johanny Basford dla dzieciaków! Alicja będzie bardzo zadowolona. Od dawna moje dziecko podbiera mi moje kochane książeczki do malowania. Zawsze bardzo podobało jej się, że jest w nich tak strasznie dużo szczegółów. A poza tym w każdej z nich zawsze było coś jeszcze. Trzeba było coś odnaleźć, dorysować. Tak więc jak sami widzicie nie ja jedna jestem tymi kolorowankami zachwycona. Dlatego niechętnie, ale jednak dzieliłam się nimi z córką. Teraz jednak nie będzie takiej potrzeby. Bo te tutaj są równie ciekawe i zagadkowe. A poza tym są idealnie dopasowane do wieku mojej dziewczynki. Jest!!!

Tak więc dziś pokażę Wam książeczkę do kolorowania dla małych panienek. Dla wszystkich miłośników, kredek, zagadek, zabawy i drobnych detali. Bo w zasadzie w tych kilku słowach zawarta jest cała magia tych książek. Są one bowiem pełne szczegółów, dzięki którym zabawa jest jeszcze fajniejsza. A po zapełnieniu wszystkich drobnych pól nasze dzieło wygląda naprawdę niesamowicie. Uwielbiam takie obrazki. To bardzo fajna odmiana od tych typowych tradycyjnych kolorowanek, które nie wyróżnia spośród tłumu nic nadzwyczajnego. Tam po prostu jest obrazek. Taki prosty składający się jedynie z głównych linii tworzących kontur danego elementu. Tutaj jest zupełnie inaczej. Tutaj żywopłot to nie tylko kształtny prostokąt z kilkoma kreskami wewnatrz. To pełen liści i listeczków gąszcz, który wygląda jak prawdziwy. Sunie nie jest jedynie trapezem. Ma wzór. I to jaki! Najpiękniejsza i najbardziej wymagająca księżniczka nie powstydziłaby się takich haftów na swojej kreacji :) Tak, te malowanki są zupełnie inne. I to w dobrym tego słowa znaczeniu :)

Zatem jak już wiecie - zabieram Was do krainy pełnej pięknych księżniczek. A jest ich dokładnie 9. Są nimi Bella, Mella, Stella, Nella, Zorella, Fiorella, Julla, Ulla i Jagódka :) Ale naszym zadaniem jest nie tylko odwiedzenie tego miejsca. Nie tylko poznanie tych dziewięciu uroczych panienek. Nie tylko przywrócenie królestwu dawnych barw, które nagle w najmniej oczekiwanym momencie w tajemniczy sposób po prostu zniknęły. Nie... Naszą małą czytelniczkę czeka tu jeszcze cała masa przeróżnych przygód. Jakich? Wystarczy dokładnie czytać polecenia na poszczególnych stronach i z pewnością nic Was nie ominie. 

Bo w książce tej ukrytych jest mnóstwo wesołych zadań i zagadek. Nasze dziecko podczas zabawy w kolorowanie będzie odszukiwać różne szczegóły, Zgadywać, kto jest kim lub gdzie kto mieszka, uzupełniać brakujące szczegóły, podążać drogą labiryntu i wiele wiele więcej. Nie ukrywam, że zadania do wykonania dla naszych dzieciaczków są dość łatwe i Alicja poradzi sobie z nimi błyskawicznie. Ale na szczęście są to takie zabawy, które powinny zainteresować nawet starsze i bardziej uzdolnione dziecko. Stopień trudności to jedno. A pomysłowość tej lektury to zupełnie inna sprawa. Myślę, że zadania do wykonania w tej kolorowance są ciekawe i czasem zaskakujące. Nie muszą być one trudne, by maluch świetnie się przy nich bawił podczas ich wypełniania. A to że są łatwiejsze to nawet lepiej. Przynajmniej obrazki te mogą wypełniać i mniejsze dzieciaczki, które uwielbiają zabawę z kredkami. 

Fajne jest również to, że lektura ta wykonana jest w stylu bloku. Kartki są bardzo grube. Uważam, ze to ogromna zaleta tej publikacji, bo nie wiem jak Wasze dzieciaczki, ale moje wręcz wyżywają się na swoich kolorowankach. Alicja i Natalka zawsze kolorowały bardzo mocno. Uwielbiają, gdy kolory kredek są bardzo intensywne i wydaje im się, że im mocniej będą tą kredkę przyciskać do kartki tym ładniejszy kolor uzyskają. Tak więc zdarzało się, ze niekiedy jakieś ich malowanki nie wytrzymywały takiej zabawy. Ta tutaj na pewno spełni swoje zadanie. Wygląda na bardzo wytrzymałą. Podoba mi się również to, że kartki te są chropowate. Z doświadczenia wiem, że taki papier łatwiej się maluje, wiec od razu zwróciłam n to uwagę :) 

I jeszcze jeden mały plusik to właśnie sposób łączenia poszczególnych kartek. Tutaj są one sklejane ze sobą u góry. Ale tak to jest wykonane, że kolorowanka nasza rozkłada się zupełnie płasko i nie musimy się martwić, że podczas zabawy nasza książeczka zacznie się składać i będzie nam utrudniała zabawę. Co więcej - poszczególne kartki bez najmniejszego kłopotu możemy wyrywać i dzielić się z obrazkami z innymi dziećmi. To wygodne, gdy w domu są dwie małe księżniczki, a kolorowanka tylko jedna. Lub gdy naszą córkę odwiedzają koleżanki i również mają ochotę na twórczą zabawę ;)

O, zapomniałabym o czymś jeszcze! Na samym spodzie książki jest wklejona także bardzo gruba i sztywna tektura. Dlatego też nasza książeczka nigdy nam się nie ugina podczas zabawy. Nawet jeśli z jakiegoś powodu nasz brzdąc nie może skorzystać ze stoliczka i akurat chwilowo pracuje mając kolorowankę na przykład na kolanach. Ta tektura sprawia, ze kartki zawsze są równe i brak odpowiedniego miejsca do zabawy nie zniechęca malucha. Można powiedzieć, że kolorowanka ta ma ze sobą taki mini stoliczek, z którym nigdy się nie rozstaje. Możemy zatem zabierać ze sobą taką książeczkę na przykład idąc do lekarza, by nasz maluch nie nudził się na poczekalni lub innego miejsca, gdzie wiemy, że musimy jakoś zadbać o to, by nasze dziecko miało zajęcie. Rewelacja prawda?

Cóż więc mogę Wam jeszcze powiedzieć. Uważam, ze ta książeczka do kolorowania to naprawdę świetny pomysł. Jest ciekawa, zabawna i ładna. Na pewno nie przypomina on tych takich tradycyjnych kolorowanek dostępnych w każdym sklepie papierniczym czy kiosku. I to z całą pewnością jest jej zaletą. Jest inna, wyjątkowa. Uczy dzieciaczki cierpliwości, ćwiczy koordynację wzrokowo ruchową oraz zdolności manualne. Wypełnienia tych drobnych pól dla niektórych maluchów może być żmudnym zajęciem, ale wierzcie mi, że efekt końcowy jest tego wart. Zawsze zresztą możemy pomóc naszemu dziecku podczas zabawy. Tak wspólna praca będzie dla Was na pewno czymś wyjątkowym. I co więcej - będzie to świetna okazja by spędzić trochę czasu razem. Polecam!

2 komentarze:

  1. ;) moja Jagodka jeszcze musi troche poczekac ale napewno jej sprawie taka kolorowanke;)

    OdpowiedzUsuń