29 lutego 2016

Sztuczki magiczne


Magik Mike prezentuje

wydawnictwo: Debit
ilość stron: 128
format: 22x27 cm
rok wydania: 2015
cena: 23,90 zł

Marzyliście kiedyś, aby zostać magikiem? Nawet jeśli nie to z pewnością próbowaliście choćby jakiś karcianych podstawowych sztuczek, prawda? Ja próbowałam i tak jako mała, kilkuletnia dziewczynka chciałam zostać magikiem ;) Dorastałam w latach 90 kiedy wielką popularnością cieszył się iluzjonista David Copperfield. Oj jak ja mu zazdrościłam, jak go podziwiałam, wierzyłam że on jest prawdziwym magikiem. Ach zresztą do teraz uwielbiam oglądać występy iluzjonistów i niektóre z ich sztuczek nadal wydają mi się prawdziwą magią :)

Ale nie o mnie miało być, a o książce. Choć oczywiście mój wstęp jak zwykle z książką ma coś wspólnego, a mianowicie to, że jest ona oczywiście o sztuczkach magicznych. Prawdziwa gratka dla małych fanów magii. Dzięki temu poradnikowi z łatwością będą mogli nauczyć się wielu  łatwych i zarazem fantastycznych iluzji i sztuczek :)

W środku znajdziemy podział na sześć rozdziałów: Sztuczki karciane, Sztuczki z monetami, Czas na show!, Magia umysłu, Papierowa magia, Sztuczki stolikowe. W każdym z nich jest dziewięć sztuczek, tylko w jednej jest jedenaście. Jesteście ciekawi kilku z nich? Już Wam mówię co też nauczymy się z tej książki...

"Skaczące Walety", które same wyskakują z talii. "Na czubku palca" czyli jak utrzymać w taki sposób cieniutką kartę. "Znikająca moneta" czyli gdzie ją schować, żeby nikt nie zauważył. "Pach" czyli jak zrobić, aby balon nie pękł przy przekłuciu szpilką. "Przewidywanie wyboru" czyli magik wie jakie karty zostaną wybrane przez widzów. "Lewitujący" kubek czyli co zrobić, aby kubek sam się unosił. "Karta przenikająca przez stół" czyli jak to zrobić, aby karta wybrana przez widza przeszła przez blat stołu. "Żywy palec" czyli jak to zrobić by palec znalazł się w pudełku...

To tylko malutka część tego wszystkiego co tutaj znajdziemy. Sztuczek jest tutaj cała masa, jedna ciekawsza od drugiej. Moim zdaniem niektóre z nich są one idealne już dla kilkulatka, kilka prób i będzie czarował jak prawdziwy magik. Wyobrażacie sobie jaką radość sprawiłoby dziecku zaprezentowanie swoich umiejętności przez publicznością? Jeśli Wasze dziecko interesuje się choć trochę magią, to ta książka z pewnością stworzy z niego prawdziwego sztukmistrza. Nie pozostanie Wam nic innego jak zebrać rodzinkę i stworzyć najprawdziwszy pokaz :)

Na koniec kilka słów o jej wyglądzie. Okładka jest miękka, a książka klejona i tak jak zazwyczaj nie jestem co do tego wymagająca to tutaj o wiele lepiej książka ta prezentowałaby się w czymś bardziej efektownym. Jest na tyle fajna, że dziecko z pewnością będzie z niej korzystało niezliczoną ilość razy więc ważne, aby była ona wytrzymała. I niestety przy klejonych kartkach nie da się raczej uniknąć tego, że książka będzie się zamykała, a przecież podczas nauki sztuczek młody magik musi co chwilę zerkać do środka... Ale nie zrażajcie się z powodu tych minusików, najważniejsza jest treść, a moim zdaniem jest ona warta uwagi, jest pomysłowa i pomocna i bez wątpienia zajmie ona nasze dziecko na długo :)


4 komentarze:

  1. Świetny sposób na to, by sprawdzić czy dziecko jest szczerze zainteresowane iluzją. Jeśli przerobi wszystkie książki i nie straci zapału, to warto pomyśleć o kursie iluzji na wyższym poziomie - dobrzy iluzjoniści zawsze ułożą sobie jakoś życie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Iluzjonista to zawód, iluzja to sztuka, polecam zagłębiać się w tą wiedzę oraz odkrywać nowe sztuczki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książki bardzo interesujące.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uważam, że świat iluzji jest bardzo wciągający, szczególnie dla dzieci. Któż z nas, będąc dzieckiem, nie chciałby być magikiem? Ostatnio byłem na pokazie pana Piestrzeniewicza - https://www.piestrzeniewicz.pl/ i muszę przyznać, że bardzo mi się podobało. Dałem się mu zabrać w krainę iluzji. Trzeba przyznać, że to profesjonalista w swoim fachu, jakich mało. Do dziś się zastanawiam, jak on to robi? Nie znajduje odpowiedzi, ale najważniejsze, że się dobrze bawiłem. :)

    OdpowiedzUsuń