3 października 2012

Słonie na pontonie


IZABELA MIKRUT

wydawnictwo: WAM
ilość stron: 48
format: 15,5x20 cm
rok wydania: 2012
cena: 14,90 zł

 
Bardzo lubimy wierszyki, a moje dziecko lubi usypiać, gdy szepczę jej do ucha różne rymowanki. Niektóre nawet zapamiętuje.

Obecnie w literaturze dziecięcej znajdziemy całe mnóstwo wierszyków dla najmłodszych. Począwszy od klasyki autorstwa Jana Brzechwy czy Juliana Tuwima, a skończywszy na współczesnych twórcach, o których także nie raz wspominałyśmy na łamach tego bloga.

Uważam jednak, że tego typu utworów nigdy dość. Sama swego czasu lubiłam bawić się rymami skrobiąc różne rytmiczne historyjki dla mojej córci. Wierszyki lubią dzieciaczki w każdym wieku, a ich słuchanie i czytanie przynosi same pozytywne efekty.

Tym razem chciałam pokazać Wam książeczkę, którą Alicja ostatnimi czasy nosi ze sobą wszędzie. A dlaczego? Powody są dwa. Jednym z nich zdecydowanie jest fakt, że bohaterami utworów w niej zawartych są zwierzątka, a na każdej stronie są z nimi kolorowe i wesołe ilustracje. Drugim, że Ala uwielbia gdy jej je czytam!

Książeczka, oprócz tego, że jest niezwykle barwna i jak już wspomniałam ma fantastyczne wesołe ilustracje autorstwa Jacka Siudak, to posiada także rewelacyjne teksty, których nie sposób nie polubić. Wierszyki są króciutkie, rytmiczne i wesołe. Bardzo łatwo wpadają w ucho a ich ciekawa i zabawna treść sprawia, że nie tylko maluchy, ale i dorośli z przyjemnością je czytają. Jestem tego najlepszym przykładem, bo już kilkakrotnie, gdy czytałam małej tę książeczkę przed snem zapominałam zupełnie o wszystkim i o tym, że Alicja już dawno smacznie śpi orientowałam się dopiero po przeczytaniu całej ;)

Ale utwory z tej lektury nadają się nie tylko do usypiania malucha. Są w niej także takie rymowanki, których przeczytanie sprawiało mi nie mały kłopot, a przy tym lawinę śmiechu u mojej córki ;)

"Raz powiedział złotnik zebrze:
-Jeśli chcesz to cię posrebrzę!
Srebrna farba jest nie brzydka,
będą od niej lśnić kopytka,
srebrne pasy ci pomogą
lśnić od głowy aż po ogon."

Tak więc wierszyki nie tylko sprawiają radość dziecku, ale także ćwiczą dykcję czytającego :D

Książeczka jest nie duża. Możemy zabrać ja wszędzie ze sobą, a twarda okładka i grube, śliskie strony wewnątrz sprawiają, że nie łatwo będzie ją zniszczyć czy uszkodzić. Wierszyki czyta się szybko (jak dla nas za szybko, bo książka za szybko się kończy) i z wielka przyjemnością. A co najważniejsze wierszyki w niej zawarte nigdy się nie nudzą. Gwarantuję i polecam!!!


2 komentarze: