23 października 2012

Pan Brumm wybiera się na wycieczkę


DANIEL NAPP

wydawnictwo: BONA
ilość stron: 32
format: 23x30 cm
data premiery: 24 październik 2012
cena: 25 zł


Pamiętacie pana Brumma? Sympatycznego niedźwiedzia oraz jego przyjaciół - Borsuka i Kaszalota? Pisałyśmy o nich już dwukrotnie. Możecie przeczytać jak "Pan Brumm obchodzi Boże narodzenie" oraz jak "Pan Brumm jedzie pociągiem". Dzisiaj dowiecie się co miś razem z przyjaciółmi robią w środę... Jakie tym razem przygody spotkają trójkę przyjaciół...

W każdą środę Pan Brumm, Borsuk i Kaszalot wybierają się na wycieczkę. Tym razem przyjaciele postanawiają pójść w góry. Po drodze spotykają Ryjka i jego stado owiec. Prosi on wędrowców, aby poszukali jego zaginionej owieczki... Idą, idą, aż w końcu pogoda się psuje, a oni ukrywają się w jaskini. I mimo, że plecaki mają wypchane po brzegi, nie znajdują w nich nic co przydałoby się do nocowania na dworze. Ani namiotu, ani śpiworów, ani nawet jedzenia i picia. Od razu wiadomo, że pakowaniem zajmował się Pan Brumm :) Na szczęście trafiają w końcu do domu, cali i zdrowi oczywiście z zagubioną owieczką :)

Zarówno my jak i nasze dzieciaki od samego początku darzymy Pana Brumma ogromną sympatią :) Jest on niesamowicie pogodnym i jakże zabawnym misiem. Ma fajne, ciekawe, ale często niezbyt mądre pomysły, ale zawsze udaje mu się osiągnąć to co chciał, chociaż nie zawsze w sposób, który sobie zaplanował. Ale w końcu i tak najważniejszy jest efekt ;)

Ciekawe przygody Pana Brumma oraz fajne, kolorowe i zabawne ilustracje zawdzięczamy tutaj jednej osobie. Autorem jest Daniel Napp. I to właśnie ilustracje szczególnie nas zachwycają, Są one takie barwne, śmieszne i bardzo szczegółowe. Na rysunku znajduje się każdy detal, dodanych jest również sporo zabawnych elementów. Na przykład automat z cukierkami na murku przy domu misia, antena satelitarna na domku dla ptaków, malutka myszka z kosiarką i druga robiące graffiti na kamyczku, żaby grające w piłkę, hydrant na zboczu góry, krowa na spadochronie i wiele innych humorystycznych szczegółów ukrytych wśród ilustracji. Niektóre z nich są naprawdę małe i trzeba dobrze się przyglądnąć, aby je zauważyć. Ale naszym zdaniem jest to naprawdę ciekawy i fajny dodatek, a dziecko po odkryciu takiego małego, śmiesznego szczegółu ma na prawdę wiele radości :)

Naszym zdaniem przygody Pana Brumma są niesamowite. I my i nasze dzieciaki bardzo je uwielbiamy. Książka ta jest zabawna, ciekawa, kolorowa i z pewnością będziemy wracać do niej jeszcze wiele razy. Jesteśmy pewne, że sympatyczny miś i jego przyjaciele przypadną do gustu każdemu małemu czytelnikowi :) Gorąco polecamy!


4 komentarze: