6 marca 2012

Zakochany kundel / 102 dalmatyńczyki


wydawnictwo: AMEET
ilość stron: 96
format: 18x18 cm
rok wydania: 2011
cena: 27,99 zł


Jest to kolejna śliczna książeczka z serii "CZYTAJ I SŁUCHAJ". Znajdziemy w niej dwa opowiadania oraz płytę z audiobookiem zawierającą te same bajeczki co książka:)

Książeczka za dwie na pewno wszystkim doskonale znane bajki, ale i tak napiszę o nich co nieco :)


102 dalmatyńczyki to opowieść i pieskach oraz złej i nikczemnej Cruelli de Mon. Podczas sprawy w sadzie udaje jej się przekonać sędziego, że jest już wyleczona z obsesji na punkcie małych dalmatyńczyków. I faktycznie przez pewien czas może i była, jednak minęło jej to kiedy zobaczyła małe, czarne kropeczki na białych pieskach... Po raz kolejny postanawia ukraść małe szczeniaczki, aby zrobić z nich wymarzone futro. Mimo, że udaje jej się porwać psy, to są one od niej o wiele sprytniejsze :) Cruella trafia znów do więzienia, a cały jej majątek zostaje przeznaczony na schronisko :)


"Zakochany kundel" była to moja ulubiona bajka z dzieciństwa :) Aż wstyd przyznać, ale Nikuś jej dotychczas nie znał... Opowiada ona o małej ślicznej Lady, która jest ukochanym pieskiem swoich właścicieli. Jednak kiedy na świecie pojawia się ich dziecko, suczka czuje się trochę odtrącona. Pewnego razu Państwo wyjeżdżają zostawiając dziecko i pieska, pod opieką ciotki. Nie przepada ona za Lady, dlatego suczka ucieka. poznaje wtedy sympatycznego Trampa, który jest bezdomny. Oczywiście wszystko dobrze się kończy, a Tramp zamieszkuje ze swoją ukochaną Lady :)



Moje dziecko uwielbia pieski, nie bez powodu ciągle mówi, że chciałby mieć prawdziwego psiaka w domu :) Bajkę o dalmatyńczykach znamy już praktycznie na pamięć, bo na dvd jest ona u nas dość często oglądana :) Zakochanego kundla natomiast Nikuś dotychczas nie znał. Nie wiem jak to się stało, ale po prostu o niej zapomniałam. Jednak bajeczka w książce spodobała mu się bardzo więc teraz czas na oglądnięcie wersji na dvd :)

Sama książeczka wydana jest bardzo ładnie. ogromnie podobają nam się ilustracje. I tak jak przy poprzedniej książce z tej serii, płyta z audiobookiem zrobiła u nas furorę :)  Wspominałam ostatnio, że dziecko moje nie przepada specjalnie za "bajkami bez obrazków" jak on to mówi :) Dzięki temu, że tutaj prócz słuchania może jeszcze przeglądać książkę,a dzięki efektowi dźwiękowemu wie nawet kiedy odwrócić stronę, Mały polubił audiobooki :) Podsumowując ta książeczka to wspaniały nabytek, dlatego szczerze polecam :)

Otrzymałam ją od wydawnictwa AMEET, za co serdecznie dziękuję ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz