4 marca 2012

A niech to czykolada!


PAWEŁ BARĘSEWICZ

wydawnictwo: Stentor
ilość stron: 104
format: 16,5x16,5 cm
rok wydania: 2011
cena: 22,50 zł



Jest to opowieść o magii... O czymś co wyda nam się niezwykle dziwne, wręcz nie z tej ziemi...

W pewnym miejscu zwanym Zylirią, żyli sobie ludzie. Żyli bardzo spokojnie, a nawet nudno, ponieważ w czasie pustki nie mieli po prostu nic do roboty... Z niecierpliwością wyczekiwali zjawień. Po zjawieniu następowały dwa dni obecności, podczas których wszyscy mieszkańcy Zylirii bawili się, tańczyli, organizowali parady...


To wszystko brzmi dziwnie i nie wiadomo o co chodzi? Również na początku tak mi się zdawało. Jednak z czasem wszystko powoli się wyjaśnia.


Co 336, 144 oraz 96 dni - kolejno, następowało Zjawienie. Podczas tego Zjawienia z nieba wynurzała się dłoń w kraciastej rękawiczce i kładła na placu jakąś Rzecz. zawsze była to jakaś biżuteria. Ogromna obrączka, bransoletka, pierścionek, zegarek... Po dwóch dniach wielka ręka zabierała rzecz z powrotem i dla Zyliryjczyków czas zabaw dobiegał końca, a nastawał natomiast dzień pustki. 


To wszystko nadal wydaje się nie zrozumiałe prawda? Bo tak naprawdę wyjaśnienie znajdziemy dopiero pod koniec książki, a jest ono niezwykle zaskakujące. Pełne magicznych sztuczek, iluzji oraz prawdziwych czarów...

Tę książkę trzeba przeczytać całą, aby ją zrozumieć. Jest ona dość skomplikowana, ale po zakończeniu czytania wszystko stanie się dla nas jasne. Trochę zwariowane, bo co z tym wszystkim wspólnego może mieć iluzjonista Bambolini, który siedzi w więzieniu lub tytułowa czykolada inaczej mówiąc - czekolada? Wszystkiego dowiecie się czytając ją :)


Książka ta została nagrodzona w II Konkursie literackim im. Astrid Lindgren.

Dziękuję wydawnictwu STENTOR za możliwość jej zrecenzowania :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz